Zbliżający się okres świąteczny sprawia, że zależy nam wyjątkowo, aby zachować w dobrym stanie nasze zdrowie. W ujęciu ajurwedyjskim na odporność i zachowanie zdrowia wpływa przede wszystkim siła agni (ognia trawiennego). Co za tym idzie, ważne jest zachowanie zdolności do silnego trawienia, a także asymilacji i wchłaniania składników odżywczych. Ciało, w którym funkcje odpornościowe działają prawidłowo, wszelkie patogeny są neutralizowane i niszczone, a następnie wydalane. Jeśli w ciele odkładają się toksyny z niestrawionego pożywienia, to wytwarza się środowisko, w którym mogą rozwijać się stany chorobowe.
Miesiące zimowe to czas, kiedy ogień trawienny jest najsłabszy. Do tego okres świąteczny to czas, kiedy w zwyczaju jest spożywanie obfitszych posiłków, picie cięższych napojów, często też alkoholu. Wszystko to sprawia, że nasze trawienie jest dodatkowo zaburzane. W efekcie częściej mierzymy się z dolegliwościami związanymi z przeziębieniem i grypą. Co zatem zrobić, aby zapobiec kłopotom związanym z trawieniem? Ajurweda zaleca wiele środków, które pomogą nam zachować zdrowie w tym czasie.
Dieta
Pokusa jeśli chodzi o jedzenie w czasie świąt i spotkań rodzinnych jest duża. To od Ciebie zależy na ile sobie pozwolisz i jak na to, co jesz zareaguje Twój układ pokarmowy.
Przede wszystkim wybieraj świadomie to, co jesz. W miarę możliwości unikaj ciężkich, tłustych i zimnych pokarmów. Ajurweda zaleca lekkie, ciepłe i pożywne potrawy. Wpleć je do świątecznego jadłospisu.
Jedz wtedy, kiedy naprawdę czujesz głód. Nie rezygnuj też z planowania posiłków. Najlepsze trawienie występuje w porze obiadowej. Dlatego w miarę możliwości to właśnie na ten czas planuj najobfitsze posiłki.
Biesiadując z rodziną, czy znajomymi jedz uważnie. Słuchaj swojego ciała, które wysyła sygnały, kiedy jest najedzone. Pozwól sobie cieszyć się smakami potraw, które lądują na świątecznym stole. Słuchaj jednak nie języka, a ciała. Innymi słowy: zachowaj umiar. Pozwoli Ci to uniknąć niestrawności i tworzenia się złogów ama (toksyn).
Herbata na trawienie
Jeśli jednak poczujesz ociężałość, możesz przygotować herbatę wspierającą trawienie. Wystarczy kilka składników, które warto mieć zawsze w domu:
- 1 łyżeczka nasion kolendry
- 1 łyżeczka nasion kopru włoskiego
- 1 łyżeczka nasion kminu rzymskiego
- 2 szklanki wody
Wystarczy do gotującej się wody wrzucić wszystkie składniki i pozostawić na małym ogniu przez 5 minut. Po tym czasie przecedzić i pić po każdym posiłku.
Aktywność fizyczna
Każda forma aktywności fizycznej, w tym i zwykły spacer, czy delikatna joga, są wskazane. Pozwolą utrzymać ogień trawienny w dobrym stanie. Co więcej stanowią wsparcie w spalaniu dodatkowo spożytych kalorii. Wyjście na spacer może stanowić też sposób na spędzenie czasu z rodziną w nieco inny sposób, niż przy suto zastawionym stole.
A może chwila na macie stanowić będzie dodatkowy bodziec do zadbania o własne potrzeby. Przede wszystkim w zakresie relaksu i regeneracji.
Ziołowe wsparcie trawienia
Ziołowe wsparcie trawienia w okresie świątecznym – i nie tylko – możesz wprowadzić na kilka sposobów.
Po pierwsze, możesz używać rozgrzewających przypraw, które kojarzą się z sezonem zimowym. W miarę możliwości dodaj do posiłku imbir, kardamon, czy cynamon.
Trikatu – to kolejna opcja ziołowego wsparcia trawienia. Sięgnij po tę mieszankę zwłaszcza po obfitym świątecznym posiłku. Jak przygotować trikatu przeczytasz tutaj.
Po strawieniu posiłku ważne jest wydalenie nagromadzonych odpadów. Jeśli masz z tym problem, to zawsze warto mieć pod ręką triphalę. Stanowi ona wsparcie dla wyregulowania wypróżnień i pozbycia się z organizmu tego, co jest zbędne. Możesz też sięgnąć po połącznie Triphali, Shankhpushpi i Guduchi – jako zestawu ziół stanowiącego wsparcie dla pracy układu trawiennego i jelit.
Ważnym krokiem do cieszenia się świętami jest znalezienie harmonii nie tylko ciała, ale też ducha, psychiki i emocji. To ten balans sprzyja równoważeniu stresu i chaosu, który czai się, aby wkraść się w świąteczną codzienność. Zadbaj o siebie, aby celebrować ten czas.