„Ty sam, jak wszyscy w całym wszechświecie, zasługujesz na twoją miłość i przywiązanie” – Budda
W oparciu o ten cytat chciałabym dziś nieco inaczej 😉 Zazwyczaj mówimy o tym, jak jedzenie wpływa na dobry stan naszego zdrowia. W końcu mówi się, że jedzenie jest pokarmem dla ciała. Ajurweda podchodzi jednak holistycznie do tematu. Dlatego warto pamiętać, że miłość jest pokarmem dla duszy. I nie chodzi tu tylko o tę bezwarunkową miłość okazywaną innym. Często jest tak, że nad tym pracujemy i z mniejszym lub większym sukcesem udaje się nam to osiągnąć i utrzymywać. Każdy z nas jest na swój sposób piękny, wyjątkowy, doskonały. I tutaj coś istotnego, w kontekście słów Buddy ze wstępu – jeśli Twoja miłość nie będzie obejmowała też Ciebie, to będzie ona niepełna.
Miłość okazywana sobie samemu jest z perspektywy ajurwedy bardzo istotnym elementem budowania i utrzymania ojas (wewnętrznej subtelnej energii, esencji wszystkich tkanek, która odpowiada za odporność, siłę i witalność naszego organizmu). Silne ojas pozwala nam trwać w równowadze pomimo wahań, jakich doświadczamy w codziennym życiu. Z własnego doświadczenia wiem, że okazywanie sobie samej miłości było czymś najtrudniejszym do zaakceptowania, a co dopiero nauczenia i pozwolenia sobie na praktykowanie tego w codzienności.
A jeśli usiądziesz i pomyślisz o tym w ten sposób, że miłość do siebie zaczyna się od dbania o siebie. Miłość własna bowiem objawia się troską o siebie samego.
Odkrywanie znaczenia ajurwedyjskich zaleceń krok po kroku mnie zadziwia. Trochę to tak, jakby z czasem i odkrywaniem kolejnych obszarów życia, kolejne klocki wskakiwały na swoje miejsce. Spójrzmy bowiem na ajurwedyjską codzienną rutynę. To nic innego jak narzędzie i okazja do podejmowania działa, które pozwolą Ci zatroszczyć się o siebie, czyli okazać miłość samej sobie. Teraz wydaje się to oczywiste. I daje możliwość uczenia się miłości do siebie krok po kroku. Nie musisz bowiem tworzyć listy i odhaczać z niej kolejnych pozycji. Wystarczy, że każdego dnia z miłością podejdziesz do codziennej rutyny.
Akty miłości
Aktem miłości mogą być codzienne drobne czynności wykonywane dla siebie samego. Ważne, aby je dostrzegać. Chodzi o świadomość i intencję, że robię to z miłością. Spójrz na to w ten sposób na przykład podczas:
- porannego rytuału przygotowania i picia napoju,
- automasażu
- medytacji
- przygotowania i spożywania posiłków
- spaceru na łonie natury
- sesji jogi
Pięknie to brzmi, choć nie zawsze jest łatwe. Każdy z nas doświadcza momentów w swym życiu, kiedy czuje się przygnębiony, ma spadki nastrojów, kiedy to ciężko jest z miłością spojrzeć na siebie samego. Jeśli tego doświadczasz, spróbuj okazać miłość komuś innemu. To doda Ci energii, pozwoli wrócić do równowagi i ponownie zatroszczyć się o siebie. Miłość do siebie to też praktyka wdzięczności i dobroci – popatrz, co w ciągu dnia sprawia ci radość i przyjemność, daj sobie czas, aby dostrzec te drobiazgi. Bądź dobra szczególnie dla siebie.
