Goździki… Mi ich delikatnie korzenny, słodkawy smak, nierozerwalnie kojarzy się z kompotem dyniowym gotowanym przez moją babcię. I wiele osób właśnie z kuchnią je łączy. Jednak goździki wykorzystywane były i są nadal zarówno w tradycyjnej medycynie, jak i kosmetologii. Jest to efektem tego, iż posiadają mnóstwo dobroczynnych właściwości i wspierają nasz organizm w wielu sferach.
Jak działają goździki?
Ajurweda najczęściej wskazuje na ich działanie w następujących zakresach:
- wzmacniają odporność,
- działają antybakteryjnie i przeciwwirusowo,
- są bogactwem przeciwutleniaczy,
- redukują stan zapalny,
- sprzyjają łagodzeniu bólu zębów i poprawiają nieświeży oddech,
- wspomagają trawienie,
- wzmacniają wątrobę,
- są pomocne przy regulowaniu poziomu cukru we krwi,
- wzmacniają kości i stawy.
Jak wprowadzić goździki do codziennej rutyny?
Najskuteczniejsze działanie ma żucie goździków. Wiąże się to z tym, iż w trakcie tej czynności więcej dobroczynnych związków uwalnia się i ma możliwość oddziaływania już w naszych ustach. W tym celu wystarczy, że weźmiesz dwa goździki do ust, rozgryziesz i po kilku/kilkunastu minutach wyplujesz.
Kolejną opcją jest przygotowanie goździkowego naparu. Rozkruszone goździki zalewamy po prostu gorącą wodą i gotowe. Możemy taki napar najzwyczajniej wypić. Możecie również z niego przygotować herbatę, jeśli dodacie do goździków na przykład imbir i kurkumę, a także opcjonalnie posłodzicie chociażby miodem. Inną metodą wykorzystania naparu jest np. płukanie gardła, zwłaszcza w przypadku, kiedy rozwinął się w tym obszarze stan zapalny.